Domowa izolacja
Czas pandemii koronawirusa to trudny czas dla wszystkich, również dla działalności naszego Stowarzyszenia. Koranawirus zmienił nasze plany i zatrzymał nas w domu już prawie na dwa miesiące. Nie spotykamy się w klubie, nie korzystamy z rehabilitacji fizycznej, brakuje nam wspólnych rozmów. Nasza Prezes „dyżuruje” pod telefonem, z panią psycholog też możemy porozmawiać telefonicznie, same też wspieramy się w taki sposób. Bardzo jednak tęsknimy za spotkaniami. Optymistycznie patrzymy w kierunku drugiej połowy roku. Musimy to przeczekać i pomału „oswoić” się z nowa sytuacją.
Do zobaczenia!