„Wiedzieć to znaczy zwyciężać” to motto „Amazonek” na 2008 r. podpisujemy się pod nim wszystkie – „Amazonki” z Hrubieszowa. Podobnie jak cały ruch amazoński stawiamy sobie nowe wyzwania i oczekiwania, będziemy pomagać sobie i innym. Nasza choroba nie może nam nic ujmować, lecz uczyć dawać. Jesteśmy nadal kobietami i potrafimy także być żonami, matkami, gospodyniami, koleżankami, a ponadto jesteśmy bogatsze o doświadczenie choroby. Zmieniamy to, co możemy jeszcze zmienić, godzimy się z tym czego zmienić nie możemy i znamy różnicę między tymi pojęciami. Nauczyłyśmy się szukać wsparcia i dawać je innym koleżankom. Nie wstydzimy się głośno mówić o chorobie. To nie zaraza lecz czas na przemyślenia – czy warto wciąż uciekać?
Nigdy się nie poddawać, pomagać sobie i innym, zrobić to, czego nie robiło się przed chorobą. Rak jest chorobą uleczalną i w to trzeba wierzyć. Jesteśmy żywym przykładem na to co mówimy. Basia po obustronnej mastektomii żyje już 8 lat, Stasia 7 lat, Ania 12 lat. Podobne przykłady można mnożyć w nieskończoność, ale nie o to chodzi. Ważne jest, aby kobiety, które są po takich operacjach zrzeszały się w grupach wsparcia i opowiadały o swoich przeżyciach. Na świecie jest wielu ludzi, którzy chcą pomagać i wspierać. Nie unikajmy ich, czerpmy siłę kiedy możemy to czynić. Zapraszamy wszystkie kobiety z podobnymi doświadczeniami do naszych klubów. Zapewniamy pomoc i zrozumienie. My już wiele otrzymałyśmy i mamy chęć oddania tego innym potrzebującym.